Wprowadzenie do whisky single malt, czyli najlepsza whisky na początek.
Moim zdaniem (i nie tylko moim) dwunastoletnia Glenfiddich jest najlepszą whisky, od której można zacząć swoją przygodę z whisky single malt.
Jest to whisky delikatna i świeża, mocno owocowa. Delikatny smak pozwala cieszyć się nią również osobom nie przyzwyczajonym do intensywnego smaku whisky torfowych.

We wcześniejszym wpisie dotyczącym tej whisky znajdującej się w mojej kolekcji podałem jako tłumaczenie jej nazwy „Valley of the deer” czyli dolina jelenia. W międzyczasie znalazłem inne wyjaśnienie mówiące, że jest to „Dolina Fida”(gdzie Fiddach jest przedceltycką nazwą prowincji, a Fid to imię), a jeleń jest chwytem czysto marketingowym. Postanowiłem poszukać dalej, w języku celtyckim jeleń to „fiadh”, także podobieństwo do nazwy jest dość duże, jednak nie pozwala stwierdzić (nie będąc ekspertem od języka celtyckiego), czy nazwa rzeki „Fiddich” utworzona od Fida czy jelenia. Trzeba jednak przyznać, że jeleń lepiej nadaje się na logo niż „Fid”.
